niedziela, 20 marca 2016

#1 Po ciemnej stronie mocy

Ciemna zmora szła prosto na nią. Po chwili zdawała się lewitować, jednak zdając sobie sprawę, kto tak naprawdę nią kieruje z jej gardła wydobył się krzyk, krzyk rozpaczy i przerażenia. Chciała być w swoim domu, jednakże ciemna postać widocznie nie miała tego w planach. Zdecydowanie dzisiaj nie wróci do rodziny, choć wcześniej nie miała takiego zamiaru. Przecież uciekła. Uciekła, a teraz są tego konsekwencje.
Ciemna zmora szła prosto na nią. Po chwili zdawała się lewitować, jednak zdając sobie sprawę, kto tak naprawdę nią kieruje z jej gardła wydobył się krzyk, krzyk rozpaczy i przerażenia. Chciała być w swoim domu, jednakże ciemna postać widocznie nie miała tego w planach. Zdecydowanie dzisiaj nie wróci do rodziny, choć wcześniej nie miała takiego zamiaru. Przecież uciekła. Uciekła, a teraz są tego konsekwencje.